Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baza po cienie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baza po cienie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 października 2014

Rimmel Lasting Finish, Max Factor Creme Puff oraz baza pod cienie Avon

Cześć! :)
Żeby nie popadać w rutynę, postanowiłam wyłamać się z modowego ciągu i dodać post kosmetyczny. Gdybym miała pokazać wszystkie nowości, które zagościły na mojej półce z pewnością zanudziłabym Was, dlatego skupię się na kilku produktach, które moim zdaniem naprawdę zasługują na uwagę. Jak pewnie wiecie, Super-Pharm od czasu do czasu wrzuca na swój fanpage różne posty w których można wygrać kosmetyki. Trzeba wykazać się niesamowitym refleksem - przeważnie po ok.3 minutach od opublikowania konkursu, jest się już na szarym końcu listy chętnych. Do mnie szczęście uśmiechnęło się już dwa razy i tym oto sposobem wygrałam podkład Rimmel Lasting Finish oraz kredkę do brwi L'Oreal Brow Artist Shaper.


1. Rimmel Lasting Finish - "najmłodsze dziecko" Rimmela, hucznie reklamowane przez Georgię May Jagger. Według zapewnień producenta gwarantuje trwałość do 25h - ale jak to się ma do rzeczywistości? Muszę przyznać, że podkład jest naprawdę fajny. Intensywnie kryje i matuje - co jest dla mnie najważniejsze - a oprócz tego pozostawia satynowe wykończenie. Jednakże informacja z utrzymywaniem się jest trochę naciągana, z pewnością nie trwa to, aż 25h. Cena regularna ok. 38zł.

 

2.Avon baza pod cienie - rok temu pokazywałam Wam bazę firmy Kobo z której wtedy byłam bardzo zadowolona. Z perspektywy czasu diametralnie zmieniłam zdanie o tym kosmetyku, gdyż po ok.3 miesiącach baza zaschła, a jej konsystencja zmieniła się w kamień. Teraz od niedawna używam tego produktu i mam co do niego nieco większe nadzieje, gdyż przypomina mus/krem i może to uniemożliwi mu szybkie zaschnięcie. Gładko rozprowadza się na powiece i potrafi utrzymać cienie na oku przez całą noc w nienaruszonym stanie.  Cena regularna: ok.15zł

3. Ostatni produkt to Max Factor Creme Puff. Według producenta to połączenie podkładu z pudrem. Być może sprawdza się on jako 2w1 u osób o nieskazitelnej cerze, ja niestety do tej grupy nie należę i używam go jako pudru do wykończenia makijażu. Jest jedna rzecz, która mnie w nim zachwyca - z racji, że mam cerę tłustą oczywiste jest, aby mój puder gwarantował mi matowe wykończenie i to najlepiej przez kilkanaście godzin. Tak jest w tym przypadku, to pierwszym puder, który mogę zaaplikować rano a wieczorem nadal będę miała idealnie matową cerę. Daję mu 10/10! Cena regularna ok. 48zł.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baza po cienie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą baza po cienie. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 października 2014

Rimmel Lasting Finish, Max Factor Creme Puff oraz baza pod cienie Avon

Cześć! :)
Żeby nie popadać w rutynę, postanowiłam wyłamać się z modowego ciągu i dodać post kosmetyczny. Gdybym miała pokazać wszystkie nowości, które zagościły na mojej półce z pewnością zanudziłabym Was, dlatego skupię się na kilku produktach, które moim zdaniem naprawdę zasługują na uwagę. Jak pewnie wiecie, Super-Pharm od czasu do czasu wrzuca na swój fanpage różne posty w których można wygrać kosmetyki. Trzeba wykazać się niesamowitym refleksem - przeważnie po ok.3 minutach od opublikowania konkursu, jest się już na szarym końcu listy chętnych. Do mnie szczęście uśmiechnęło się już dwa razy i tym oto sposobem wygrałam podkład Rimmel Lasting Finish oraz kredkę do brwi L'Oreal Brow Artist Shaper.


1. Rimmel Lasting Finish - "najmłodsze dziecko" Rimmela, hucznie reklamowane przez Georgię May Jagger. Według zapewnień producenta gwarantuje trwałość do 25h - ale jak to się ma do rzeczywistości? Muszę przyznać, że podkład jest naprawdę fajny. Intensywnie kryje i matuje - co jest dla mnie najważniejsze - a oprócz tego pozostawia satynowe wykończenie. Jednakże informacja z utrzymywaniem się jest trochę naciągana, z pewnością nie trwa to, aż 25h. Cena regularna ok. 38zł.

 

2.Avon baza pod cienie - rok temu pokazywałam Wam bazę firmy Kobo z której wtedy byłam bardzo zadowolona. Z perspektywy czasu diametralnie zmieniłam zdanie o tym kosmetyku, gdyż po ok.3 miesiącach baza zaschła, a jej konsystencja zmieniła się w kamień. Teraz od niedawna używam tego produktu i mam co do niego nieco większe nadzieje, gdyż przypomina mus/krem i może to uniemożliwi mu szybkie zaschnięcie. Gładko rozprowadza się na powiece i potrafi utrzymać cienie na oku przez całą noc w nienaruszonym stanie.  Cena regularna: ok.15zł

3. Ostatni produkt to Max Factor Creme Puff. Według producenta to połączenie podkładu z pudrem. Być może sprawdza się on jako 2w1 u osób o nieskazitelnej cerze, ja niestety do tej grupy nie należę i używam go jako pudru do wykończenia makijażu. Jest jedna rzecz, która mnie w nim zachwyca - z racji, że mam cerę tłustą oczywiste jest, aby mój puder gwarantował mi matowe wykończenie i to najlepiej przez kilkanaście godzin. Tak jest w tym przypadku, to pierwszym puder, który mogę zaaplikować rano a wieczorem nadal będę miała idealnie matową cerę. Daję mu 10/10! Cena regularna ok. 48zł.