Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czerwona sukienka SheIn. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czerwona sukienka SheIn. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 25 listopada 2019
czwartek, 1 grudnia 2016
środa, 13 kwietnia 2016
Czerwona sukienka maxi
Cześć! :)
Zamawiając tę sukienkę nie spodziewałam się, że będzie taka piękna! Jest idealna - porządnie uszyta, dobrze leży, a właścicielce pozwala poczuć się jak diwie operowej ;). Dziewczyny, jeżeli szukacie sukienki maxi w kolorze czerwieni (jest jeszcze granatowa) to polecam Wam ją z czystym sumieniem, a w przypadku ubrań nie zdarza mi się to często. W przeliczeniu na złotówki wychodzi ok. 120zł, więc same widzicie, że w sieciówce trudno Wam będzie kupić długą sukienkę w tej cenie. Całość dopełniłam złotą biżuterią i szpilkami w kolorze nude.
Tak jak pisałam w poprzedniej notce podczas robienia zdjęć zaczął padać deszcz - moja suknia z minuty na minutę robiła się coraz bardziej mokra, a włosy oklapnięte. Pomimo tego jestem niesamowicie zadowolona z efektów sesji. Marzą mi się w niej jeszcze zdjęcia na plaży, kiedy wiatr unosi lekki materiał. Na wesela będę musiała ją delikatnie skrócić, ponieważ z tą długością taniec jest niemożliwy.
Na sobie mam:
sukienka - tutaj,
szpilki - Labotti,
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czerwona sukienka SheIn. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czerwona sukienka SheIn. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 25 listopada 2019
czwartek, 1 grudnia 2016
środa, 13 kwietnia 2016
Czerwona sukienka maxi
Cześć! :)
Zamawiając tę sukienkę nie spodziewałam się, że będzie taka piękna! Jest idealna - porządnie uszyta, dobrze leży, a właścicielce pozwala poczuć się jak diwie operowej ;). Dziewczyny, jeżeli szukacie sukienki maxi w kolorze czerwieni (jest jeszcze granatowa) to polecam Wam ją z czystym sumieniem, a w przypadku ubrań nie zdarza mi się to często. W przeliczeniu na złotówki wychodzi ok. 120zł, więc same widzicie, że w sieciówce trudno Wam będzie kupić długą sukienkę w tej cenie. Całość dopełniłam złotą biżuterią i szpilkami w kolorze nude.
Tak jak pisałam w poprzedniej notce podczas robienia zdjęć zaczął padać deszcz - moja suknia z minuty na minutę robiła się coraz bardziej mokra, a włosy oklapnięte. Pomimo tego jestem niesamowicie zadowolona z efektów sesji. Marzą mi się w niej jeszcze zdjęcia na plaży, kiedy wiatr unosi lekki materiał. Na wesela będę musiała ją delikatnie skrócić, ponieważ z tą długością taniec jest niemożliwy.
Na sobie mam:
sukienka - tutaj,
szpilki - Labotti,
Subskrybuj:
Posty (Atom)