2.Rimmel, Extra POP Lash - druga maskara jest znacznie tańsza, bo w przeciwieństwie do tej z L'Oreal, której cena to ok.55zł (bardzo często są na nią kupony rabatowe w Super-Pharm i wtedy można ją nabyć za 33zł), tę upolujemy już za ok. 20zł. Niestety w tym przypadku wraz z ceną spada jakość. Efekty, które można osiągnąć są porównywalne, jednakże w przypadku Rimmela trzeba nałożyć znacznie więcej warstw, żeby uzyskać ten sam rezultat. Plus za to, że się nie osypuje i fajnie wydłuża. Ocena to 5/10.
3. Schwarzkopf Professional Osis +, Dust It. Tak jak w tytule - ostatnia rzecz to totalny bubel, który w ogóle nie sprawdził się w moim przypadku. Zaraz po umyciu włosów nie mogę narzekać na ich objętość, ponieważ są zawsze ładnie uniesione od nasady. Problem zaczyna się na drugi dzień, kiedy są już oklapnięte a ja nie mam czasu, żeby je umyć. Postanowiłam zaopatrzyć się w puder stylizujący, nadający objętość. Swój zakupiłam w sklepie fryzjerskim, więc nie wiem jak wygląda kwestia dostępności w drogeriach. Pani ekspedientka zachwalała, że klientki są z niego bardzo zadowolone - niestety ja do nich nie należę. Puder dobrze się aplikuje wystarczy stuknąć w niego kilka razy palcem tak jak podczas korzystania z solniczki. Włosy stają się szorstkie i tępe w dotyku, dodatkowo nabierają matowego wyglądu, jednak ani na moment nie podnosi się ich objętość. Trochę lepiej wygląda sprawa kiedy użyjemy pudru, a potem delikatnie je natapirujemy. Niemniej kupiłam ten produkt, żeby uniknąć tapirowania, dlatego takie rozwiązanie w żadnym stopniu mnie nie satysfakcjonuje. Z pewnością nie kupię go po raz drugi - ocena 2/10.
Obie maskary super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))
Maskary z L`oreal uwielbiam, a ta seria zdecydowanie im wyszła :)
OdpowiedzUsuńPierwszą maskarę bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńu mnie Rimmel się osypuje :(
OdpowiedzUsuńZe swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że choć L'Oreal jest dobrą marką (posiadam wiele ich produktów) tak maskary średnio im się udały. Oczywiście nowa maskara daje świetny efekt, ale po jakimś czasie skleja rzęsy i wysycha. Osoboście polecam produkty Estee Lauder. Są bardzo wydajne, mają kremową konsystencje co nie powoduje grudek na rzęsach i nie skleja ich, a wydłuża i pogrubia.
OdpowiedzUsuńTo jest moje drugie opakowanie, także wyrobiłam sobie już opinię na temat tej maskary :)
UsuńJa też dwa opakowania z L'Oreala miałam, ostatnie wyrzuciłam miesiąc temu. Przy pierwszym opakowaniu byłam zachwycona. Potem ktoś mi sprezentował Este Lauder i stwierdziłam że L,Oreal średnio wypada przy nim. Po jakimś czasie jak zużyła EL znowu skusiłam się na LO, ale ze względu na cenę i mówiąc szczerze rozczarowałam się i wróciłam do EL. Nie ukrywam że kosmetyki z EL są tanie i jeśli patrząc wyłącznie na cenę to LO jest całkiem niezłą maskarą w porównaniu tego co można dostać w zwykłej drogerii.Jeśli kiedyś będziesz miała okazję gorąco polecam wypróbować maskary z EL. Cena mało przystępna, ale efekt wart jest tego:)
OdpowiedzUsuńLoving the blog, new follower now :D
OdpowiedzUsuńKisses from Slovenia,
my blog here :
www.blogvivalavida.com
Rimmel masakra..
OdpowiedzUsuńnie miełam żadnej z tej maskary, dla mnie najlepsze sa z miss sporty ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego, Ja używam Eveline ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mascara L'Oreal Million Lashes posiada szczoteczkę, którą lubię :) Nie spotkałam się z tym tuszem dotąd :)
OdpowiedzUsuńwiem już której unikać :)
OdpowiedzUsuńI read this paragraph completely on the topic of the resemblance of most up-to-date and earlier technologies, it's awesome article.
OdpowiedzUsuńmy homepage - trademark registration
Bardzo lubię tusz Volume Million Lashes, ostatnio kupiłam wersję extra black :)
OdpowiedzUsuńMillion Lashes uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńWhat's Going down i am new to this, I stumbled upon this I've discovered It absolutely helpful
OdpowiedzUsuńand it has helped me out loads. I hope to contribute & assist
other users like its helped me. Great job.
Have a look at my site; minecraft games free