niedziela, 30 października 2022

Born Living Yoga

Cześć! :)

   Rzadko kupuję ubrania. Ograniczyłam swój konsumpcjonizm diametralnie porównując np. siebie z lat studenckich, a teraz. Kupuję tylko to co naprawdę jest mi potrzebne zarówno z ubrań jak i kosmetyków. Uważam, że to świadomość, którą należy się chwalić.

   We wrześniu zrodziła mi się niespodziewanie jedna potrzeba. Mianowicie: rano zawoziłam Kazia do przedszkola, więc musiałam się "lepiej" ubrać (najczęściej w jeansy), potem wracałam i tu od razu przypomina mi się mem "noszenie jeansów po domu - co i komu chcesz udowodnić?"😁. Wiec przebierałam się w wygodne dresy, popołudniu odbierałam Kazia, więc znowu wskakiwałam w wyjściowe spodnie, powrót do domu i kolejne przebieranie w dresy. Po tygodniu mówię, trzeba to zmienić 🙉.
   Potrzebowałam czegoś co będzie wyjściowe, ale też wygodne, żeby nie przebierać się 4 razy. Stroje do jogi od dawna mi się podobały, zwłaszcza, że od czasu do czasu lubię jogę poćwiczyć. Wchodzę na Zalando Lounge. No jest - kampania Born Living Yoga, idealnie!
Na to narzucam tylko w zależności od pogody - sweter, kardigan (na zdjęciach mam jeden z ulubionych od Bonprix), bluzę czy ramoneskę i śmigam cały dzień 😉.

Na sobie mam:
kardigan - Bonprix (współpraca),
legginsy, top - Born Living Yoga.


2 komentarze:

  1. Gratuluje współpracy! Cały komplet wygląda estetycznie i komfortowo. O to w tym wszystkim chyba chodzi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny komplet, bardzo fajnie podkreśla sportowy charakter i figurę :)

    OdpowiedzUsuń

niedziela, 30 października 2022

Born Living Yoga

Cześć! :)

   Rzadko kupuję ubrania. Ograniczyłam swój konsumpcjonizm diametralnie porównując np. siebie z lat studenckich, a teraz. Kupuję tylko to co naprawdę jest mi potrzebne zarówno z ubrań jak i kosmetyków. Uważam, że to świadomość, którą należy się chwalić.

   We wrześniu zrodziła mi się niespodziewanie jedna potrzeba. Mianowicie: rano zawoziłam Kazia do przedszkola, więc musiałam się "lepiej" ubrać (najczęściej w jeansy), potem wracałam i tu od razu przypomina mi się mem "noszenie jeansów po domu - co i komu chcesz udowodnić?"😁. Wiec przebierałam się w wygodne dresy, popołudniu odbierałam Kazia, więc znowu wskakiwałam w wyjściowe spodnie, powrót do domu i kolejne przebieranie w dresy. Po tygodniu mówię, trzeba to zmienić 🙉.
   Potrzebowałam czegoś co będzie wyjściowe, ale też wygodne, żeby nie przebierać się 4 razy. Stroje do jogi od dawna mi się podobały, zwłaszcza, że od czasu do czasu lubię jogę poćwiczyć. Wchodzę na Zalando Lounge. No jest - kampania Born Living Yoga, idealnie!
Na to narzucam tylko w zależności od pogody - sweter, kardigan (na zdjęciach mam jeden z ulubionych od Bonprix), bluzę czy ramoneskę i śmigam cały dzień 😉.

Na sobie mam:
kardigan - Bonprix (współpraca),
legginsy, top - Born Living Yoga.


2 komentarze:

  1. Gratuluje współpracy! Cały komplet wygląda estetycznie i komfortowo. O to w tym wszystkim chyba chodzi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny komplet, bardzo fajnie podkreśla sportowy charakter i figurę :)

    OdpowiedzUsuń