Cześć! :)
Termin chrzcin Kazia ustalony, więc rozpoczęłam poszukiwania sukienki. Wczoraj przyszła jedna zamówiona z Internetu, ale nie mogłam zmieścić... dłoni O.o. Rękawy okazały się tak wąskie, że nie szło przecisnąć przez nie dłoni - paranoja. Pomimo tego, że była piękna musiałam ją odesłać. Także szukam dalej.
Jednak sukienki to jest to, w czym czuję się teraz najlepiej. Wybieram różne fasony i kolory, aby uniknąć monotonii. Tym razem założyłam sukienkę na jedno ramię, w kolorze pudrowego różu, wykończoną zarówno na górze, jak i na dole falbankami. Do tego fikuśne klapki z pomponami, które podbiły moje serce. Są wygodne i nie zsuwają się ze stopy. Całość dopełnia kolorowa torebka. Łańcuszek to tzw. push gift, czyli prezent, który dostałam od męża za urodzenie synka.
PS. czasami pytacie mnie o kod rabatowy do Bonprix, więc mam coś specjalnie dla Was. Na hasło MON8 macie 10% rabatu (bez minimalnej wartości zamówienia). Np. te klapeczki z kodem wyniosą Was 45zł, a spodnie z poprzedniego wpisu 99zł :). Kod obowiązuje do 5 września.
Na sobie mam:
sukienka - http://bit.ly/2Y1JV3T (Q3mowmi15 (z tym kodem macie 15% rabatu na SheIn))
klapki - Bonprix,
torebka - SheIn,
łańcuszek - Apart.
Kiedyś nosiłam takie bluzki i sukienki. Piekny kolor wybrałaś.
OdpowiedzUsuńTorebka i buty mnie bardzo zainteresowały!
OdpowiedzUsuńxoxo
http://ysiakova.blogspot.com/
Super połączenie tej sukienki z tymi kolorowymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuń