piątek, 14 czerwca 2019
Asymetryczna sukienka we wzory | Sandałki wiązane na rzemyki
piątek, 14 czerwca 2019
Asymetryczna sukienka we wzory | Sandałki wiązane na rzemyki
17 komentarzy:
- Anonimowy14 czerwca 2019 22:48
Moniko opowiedz nam o przeżyciach związanych z porodem, jak radzisz sobie jako mama, czy karmisz piersią, itp. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOdpowiedziByło ciężko. Na początku 12h próbowałam urodzić siłami natury, w ostateczności skończyło się cesarskim cięciem. Teraz śmieję się, że zafundowałam sobie półtora porodu. Pierwsze dni po cc były najgorsze na świecie, ale po około tygodniu było już względnie dobrze. Teraz po 16 dniach śmigam jak gdyby nigdy nic, chociaż blizna czasami nadal boli. W szpitalu musieliśmy dokarmiać się mlekiem modyfikowanym, w domu z pomocą położnej środowiskowej udało nam się ogarnąć kp. A jak radzę sobie jako mama? Chyba całkiem nieźle, według mnie dość dobrze odnalazłam się w tej nowej roli :).
UsuńWspółczuję takiego rozwoju wypadków - przy drugim dziecku miałam podobnie, po kilku godzinach próbowania naturalnie okazało się, że pępowina gdzieś podeszła i zaczęła blokować i skończyło się CC. Najważniejsze, że Twój synek jest cały i zdrowy!
Usuń
Cześć,
OdpowiedzUsuń
Te buty robią robotę. Czy po porodzie nie masz problemu z chodzeniem na obcasach? Dużo koleżanek na to narzekalo.
Pozdrawiam,
KasiaThat dress is the cutest!! :)
OdpowiedzUsuń
Love the strappy lace-up heels! :)
YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram
Sukienka jest śliczna, ale to sandałki skradły show ♥
OdpowiedzUsuńBuziaki,
http://ysiakova.blogspot.com
Prześliczna sukienka, idealna na lato
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta stylizacja
Moniko opowiedz nam o przeżyciach związanych z porodem, jak radzisz sobie jako mama, czy karmisz piersią, itp. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńByło ciężko. Na początku 12h próbowałam urodzić siłami natury, w ostateczności skończyło się cesarskim cięciem. Teraz śmieję się, że zafundowałam sobie półtora porodu. Pierwsze dni po cc były najgorsze na świecie, ale po około tygodniu było już względnie dobrze. Teraz po 16 dniach śmigam jak gdyby nigdy nic, chociaż blizna czasami nadal boli. W szpitalu musieliśmy dokarmiać się mlekiem modyfikowanym, w domu z pomocą położnej środowiskowej udało nam się ogarnąć kp. A jak radzę sobie jako mama? Chyba całkiem nieźle, według mnie dość dobrze odnalazłam się w tej nowej roli :).
UsuńWspółczuję takiego rozwoju wypadków - przy drugim dziecku miałam podobnie, po kilku godzinach próbowania naturalnie okazało się, że pępowina gdzieś podeszła i zaczęła blokować i skończyło się CC. Najważniejsze, że Twój synek jest cały i zdrowy!
UsuńŚliczna stylizacja, torebka piękna.
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny.
http://carolineworld123.blogspot.com/
Zdjęcia trochę niejednoznacznie pokazują kolor torebki. :P Stylizacja super, sukienka i buty totalnie do mnie trafiły. Torebka natomiast w pomarańczowym odcieniu niezbyt mnie przekonuje, za to w czerwieni zdecydowanie lepiej. :D
OdpowiedzUsuńSukienka jest naprawdę ładna. Świetnie podkreśla Twoją figurę i urodę. Co do sandałków to nam oczywiście one bardzo się podobają. Szczególnie że buty wiązane wracają znów na salony modowe.
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńTe buty robią robotę. Czy po porodzie nie masz problemu z chodzeniem na obcasach? Dużo koleżanek na to narzekalo.
Pozdrawiam,
Kasia
To stare zdjęcia, jeszcze sprzed ciąży :).
UsuńBardzo ładnie wyglądasz w tej sukience, stylizacja jest idealna na lato :)
OdpowiedzUsuńWszystko super pasuje :)
OdpowiedzUsuńwow sukienka bardzo fajna! :)
OdpowiedzUsuńThat dress is the cutest!! :)
OdpowiedzUsuńLove the strappy lace-up heels! :)
YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram
Przepięknie wyglądasz w tej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest ta sukienka, wyglądasz prześlicznie ;)
OdpowiedzUsuńSukienka zdecydowanie bardzo podkreśla Twoją urode :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!