W dzisiejszej stylizacji użyłam sukienki z falbanką, która towarzyszyła mi w dniu ślubu - a dokładnie podczas czesania i malowania. Taka sukienka to idealne rozwiązanie dla przyszłych panien młodych, gdyż jest zapinana na guziki, a co za tym idzie - nie musimy się przejmować, że zniszczymy sobie fryzurę zdejmując ją przez głowę. Do tego burdungowe szpilki, o które dostałam już masę zapytań, bransoletka i kolczyki.
Fot. Karolina Owczarek
Ślicznie Ci w tej sukience:) piękne kolory:*
OdpowiedzUsuńSukienka jest idealna z tymi bucikami <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/09/bordowy-set-od-zafulcom.html
Trochę krótka - ale mimo tego wygląda świetnie! ;-)
OdpowiedzUsuń"Fabrycznie" jest dłuższa, jednak ja ją skróciłam, bo wcześniej ta falbana zaczynała się w dziwnym miejscu, co psuło figurę. Przeważnie noszę ją z płaskimi butami, faktycznie w przypadku szpilek, może wydawać się krótka :).
Usuńsukienka i buciki są super :)
OdpowiedzUsuńSukienka jest świetna, ale jak dla mnie największą robotę robią te fenomenalne szpile :)
OdpowiedzUsuńSą świetne, to prawda! :)
UsuńSukienka fajna, trochę krótka.
OdpowiedzUsuńA obrączka? Nie nosisz?
Noszę, oczywiście, że noszę. Mam jednak sporo zdjęć zrobionych przed ślubem - te są jednymi z nich ;).
Usuńsukienka jest boska, kolor mnie oczarował ;)
OdpowiedzUsuńsukienka jest obłędna!
OdpowiedzUsuńsukienka bonprix? :) Muszę ją mieć <3
OdpowiedzUsuń_______________
Sprawdź moją nową stronę ♥ daria-porcelain.pl
Zgadza się :).
UsuńSukienka super, dzisiaj nawet ją oglądałam na stronce sklepu :) Widzę, że jest warta zakupu :)
OdpowiedzUsuń