O właśnie tak było nam ciepło! ;)
wtorek, 6 września 2016
Chorwacja 2016 | Jeziora Plitwickie | Makarska | Dubrownik
Dzisiejszy post to fotorelacja z naszego tygodniowego wypadu do Chorwacji. W pierwszej kolejności jadąc do naszego miejsca docelowego, którym była Makarska, wstąpiliśmy na jeden dzień podziwiać Jeziora Plitwickie. Znaleźliśmy w pobliżu pokoje, zatrzymaliśmy się na jedną noc i od rana rozpoczęliśmy zwiedzanie. Jeziora zrobiły na mnie przeogromne wrażenie! To naprawdę magiczne miejsce, w którym można się zakochać. Niestety, ale nie dopisała nam pogoda - w tym dniu było jedynie 13 stopni, dlatego na zdjęciach jesteśmy w kurtkach co może dziwić, bo w końcu bądź co bądź byliśmy w Chorwacji ;). W trakcie zwiedzania delikatnie mżyło, jednak to nie zniechęcało do zwiedzania, bo cały czas przewijały się na trasie tabuny ludzi.
O właśnie tak było nam ciepło! ;)
Po kilkugodzinnym zwiedzaniu (jest kilka tras do wyboru o różnej
długości) ruszyliśmy do Makarskiej. Dopiero po ponad 2h udało nam
się znaleźć apartament dla naszej czwórki.
Zachody słońca są tam niesamowite <3. Wszystkich wybierających się do Chorwacji zachęcam do zakupienia zestawu do nurkowania - woda jest tam krystaliczna i można podziwiać tamtejszą florę i faunę. Niemniej mam wrażenie, że Chorwacja jest odrobinę przereklamowana. Wprawdzie zwiedziliśmy jedynie Jeziora Plitwickie, Makarską, Promajnę i Dubrownik, ale to dało nam jakiś ogólny ogląd tamtejszych miasteczek. Minusem są z pewnością kamieniste plaże, bez specjalnego obuwia ciężko jest tam chodzić i pływać.
Jeżeli, ktoś obawia się długiej drogi - uspokajam - całą trasę można przejechać sprawnie autostradami (no chyba, że zbaczacie z trasy, aby coś zwiedzić). Nie jestem w stanie powiedzieć ile czasu trwała nasza podróż, bo w obydwie strony rozbijaliśmy je na raty (Turek - Jeziora - Makarska; Makarska - Wiedeń - Turek).
Bardzo się cieszę, że odkryliśmy nowy, nieznany nam kawałek świata, który okazał się dość interesujący, jednak nie jest to na pewno miejsce, do którego będę wracać z nostalgią co rok. Nadal szukam swojego miejsca na ziemi, które pokocham niczym drugi dom :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wtorek, 6 września 2016
Chorwacja 2016 | Jeziora Plitwickie | Makarska | Dubrownik
Dzisiejszy post to fotorelacja z naszego tygodniowego wypadu do Chorwacji. W pierwszej kolejności jadąc do naszego miejsca docelowego, którym była Makarska, wstąpiliśmy na jeden dzień podziwiać Jeziora Plitwickie. Znaleźliśmy w pobliżu pokoje, zatrzymaliśmy się na jedną noc i od rana rozpoczęliśmy zwiedzanie. Jeziora zrobiły na mnie przeogromne wrażenie! To naprawdę magiczne miejsce, w którym można się zakochać. Niestety, ale nie dopisała nam pogoda - w tym dniu było jedynie 13 stopni, dlatego na zdjęciach jesteśmy w kurtkach co może dziwić, bo w końcu bądź co bądź byliśmy w Chorwacji ;). W trakcie zwiedzania delikatnie mżyło, jednak to nie zniechęcało do zwiedzania, bo cały czas przewijały się na trasie tabuny ludzi.
O właśnie tak było nam ciepło! ;)
Po kilkugodzinnym zwiedzaniu (jest kilka tras do wyboru o różnej
długości) ruszyliśmy do Makarskiej. Dopiero po ponad 2h udało nam
się znaleźć apartament dla naszej czwórki.
Zachody słońca są tam niesamowite <3. Wszystkich wybierających się do Chorwacji zachęcam do zakupienia zestawu do nurkowania - woda jest tam krystaliczna i można podziwiać tamtejszą florę i faunę. Niemniej mam wrażenie, że Chorwacja jest odrobinę przereklamowana. Wprawdzie zwiedziliśmy jedynie Jeziora Plitwickie, Makarską, Promajnę i Dubrownik, ale to dało nam jakiś ogólny ogląd tamtejszych miasteczek. Minusem są z pewnością kamieniste plaże, bez specjalnego obuwia ciężko jest tam chodzić i pływać.
Jeżeli, ktoś obawia się długiej drogi - uspokajam - całą trasę można przejechać sprawnie autostradami (no chyba, że zbaczacie z trasy, aby coś zwiedzić). Nie jestem w stanie powiedzieć ile czasu trwała nasza podróż, bo w obydwie strony rozbijaliśmy je na raty (Turek - Jeziora - Makarska; Makarska - Wiedeń - Turek).
Bardzo się cieszę, że odkryliśmy nowy, nieznany nam kawałek świata, który okazał się dość interesujący, jednak nie jest to na pewno miejsce, do którego będę wracać z nostalgią co rok. Nadal szukam swojego miejsca na ziemi, które pokocham niczym drugi dom :).
14 komentarzy:
Wow!!! So beautiful places!!! Kisses from Italy,
OdpowiedzUsuń
Eni
Eniwhere Fashion
Bloglovin of Eniwhere Fashion
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jak pięknie *__*
OdpowiedzUsuńBoże jak tam pięknie, mój brat też był w tym roku w Chorwacji i nabrałam ochoty by też kiedyś się tam wybrać :P
OdpowiedzUsuńOjaaaa! Jakie cudowne widoki!
OdpowiedzUsuńMoże w przyszłym roku też się tam wybiorę :)
Piękne widoki <3
OdpowiedzUsuńByłam w tych dwóch miejscach w zeszłym roku. Chorwacja jest przepiękna!!! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te jeziorka! Cudne miejsce! ;-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie byłam w Chorwacji :(
OdpowiedzUsuńBoże jak ja Ci cholernie zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Idealnie, że natrafiłam na Twojego bloga! Już w tę sobotę wyjeżdżam do Chorwacji również do Makarskiej :) Dopiero jak tu weszłam to poczułam, że zbliżają się moje wakacje :)
OdpowiedzUsuńAle piękne widoki:) tylko pozazdrościć:*
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńWow!!! So beautiful places!!! Kisses from Italy,
OdpowiedzUsuńEni
Eniwhere Fashion
Bloglovin of Eniwhere Fashion
Cóż za widoki - wow! :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękna fotorelacja *_* Chorwacja zazwyczaj kojarzyła mi się z takimi widokami, jakie przedstawiłaś w drugiej części posta. Oczywiście zdjęcia mi się podobają, ale Jeziora Plitwickie zauroczyły mnie jeszcze bardziej! Szczególnie wodospady :)
OdpowiedzUsuń