Mam już dość chodzenia w grubych zimowych płaszczach, dlatego w mojej stylizacji zdecydowanie ujrzycie wiosnę. To już moja trzecia dresowa sukienka w kolekcji, tym razem z długim rękawem i kapturem. Nie miałam w domu żadnych sportowych butów, więc podkradłam mamie jakieś granatowe szmaciane baletki :)
czwartek, 25 lutego 2016
Dresowa sukienka z kapturem
Mam już dość chodzenia w grubych zimowych płaszczach, dlatego w mojej stylizacji zdecydowanie ujrzycie wiosnę. To już moja trzecia dresowa sukienka w kolekcji, tym razem z długim rękawem i kapturem. Nie miałam w domu żadnych sportowych butów, więc podkradłam mamie jakieś granatowe szmaciane baletki :)
czwartek, 25 lutego 2016
Dresowa sukienka z kapturem
Mam już dość chodzenia w grubych zimowych płaszczach, dlatego w mojej stylizacji zdecydowanie ujrzycie wiosnę. To już moja trzecia dresowa sukienka w kolekcji, tym razem z długim rękawem i kapturem. Nie miałam w domu żadnych sportowych butów, więc podkradłam mamie jakieś granatowe szmaciane baletki :)
21 komentarzy:
- Anonimowy25 lutego 2016 15:40
Bardzo ładna i pomysłowa sesja zdjęciowa. Fantastycznie kontrastujące warunki pogodowe z letnią stylizacją.
OdpowiedzUsuń
Nie było za zimno? Chyba nawet mogę dostrzec gęsią skórkę na Twoim udzie :-D Miejsce do zdjęć zjawiskowe :)
OdpowiedzUsuń
Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))- Anonimowy25 lutego 2016 17:01
Masz jakiś szczególny typ dekoracji, który chciałabyś aby widniał na Waszej sali weselnej? :)
OdpowiedzUsuń
My mamy wesele w październiku '17 i również zamówiłam już dekoratorkę, bo niby sporo czasu - ale nigdy nie nie wiadomo jak później będzie z wolnymi terminami :) a wesela nie przełoży się bo wszystko już zamówione :)OdpowiedziNie wiem co masz na myśli pisząc "szczególny typ dekoracji"? Niestety, ale nie znam się na tym na tyle dobrze, żeby określi w jaki typ będzie się wpisywała, niemniej wstępnie umówiliśmy się na kolory beżu, bieli i delikatnego pudrowego różu, ale w nieprzesadzonej ilości. :)
Usuń
I bardzo dobrze, że już zamówiłaś. Przynajmniej masz to z głowy. Nie ma nic gorszego, niż zostawić wszystko na ostatnią chwilę :)
- Anonimowy25 lutego 2016 17:46
Czy ta stylizacja była dobierana pod tą konkretną lokację? Bo bardzo harmonijnie się komponuje z otoczeniem. Granatowe buty pasują do koloru wody w tle, dresowa sukienka kojarzy się z lekko zachmurzonym niebem, a odsłonięte nogi przywodzą na myśl kolor plażowego piasku.
OdpowiedzUsuń
Uwagę zwraca też kadrowanie i widać, że zdjęcia robił ktoś kto bardzo lubi Monikę(zdjęcia nie są robione z pozycji kogoś wyższego ale są na właściwej wysokości) albo bardzo się przykłada, żeby dobrze podkreślić urodę Moniki, stylizacji i ogólnie po prostu stara się zrobić dobrą fotografię.OdpowiedziDziękuję bardzo za ten komentarz! Takie słowa naprawdę wiele dla mnie znaczą i myślę, że dla mojej fotografki również. :)
Usuń
Stylizacja nie była dobrana pod miejsce, raczej na odwrót. :)- Anonimowy26 lutego 2016 12:22
Bo to bardzo udana kompozycyjnie sesja zdjęciowa. Jest w niej to nieuchwytne coś - wydaje się że jakaś ukryta symbolika. Nawet jeśli wyszło wam to przypadkowo i może na poziomie podświadomości.
Usuń
O co mi chodzi? Np. dwie czarne poziome linie na sukience: obok mamy dwa drzewa - i linie są poziome jak horyzont oraz często w kadrze są na wysokości horyzontu. Horyzont może oznaczać przyszłość coś co nie jest znane oraz związane z tym oczekiwanie i pewne napięcie. Dwa drzewa, dwie linie - fajnie się wiąże ten motyw z otoczeniem - oraz mogą oznaczać dwie osoby - męża i żonę, fotografa i fotografowaną itd. Można też zastanowić się nad równoległością linii - mogą być blisko siebie, ale nigdy się nie przecinają.
Podsumowując jeśli kompozycja jest dobra i ma się odpowiednio wrażliwego fotografa to można uzyskać pełną symboliki wizualną poezję, która nie musi posiadać znaczenia nadanego przez twórcę, ale odbiorca może je sobie dopisać jeśli jest odpowiednio zwariowany xD
Świetne zdjęcia! Już niedługo wiosna, więc będzie jeszcze więcej takich postów i takich stylizacji na mieście ;) Muszę jeszcze dodać, że stylizacja jest też idealna na lato :D
OdpowiedzUsuń
pauuls.blogspot.com
A co to za cudowne miejsce? Wakacje w Chorwacji? :D
OdpowiedzUsuńHaha :D Taki weekendowy wypad :D
UsuńFajnie tak wiosennie, super sukienka i piękne miejsce!
OdpowiedzUsuńAle letnio i pozytywnie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i pomysłowa sesja zdjęciowa. Fantastycznie kontrastujące warunki pogodowe z letnią stylizacją.
OdpowiedzUsuńNie było za zimno? Chyba nawet mogę dostrzec gęsią skórkę na Twoim udzie :-D
Dziękuję! :)
UsuńOj było zimno, ale czego się nie robi dla zdjęć :D
Miejsce do zdjęć zjawiskowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Urocza ta sukienka!
OdpowiedzUsuńI jaki ładny plener!
Masz jakiś szczególny typ dekoracji, który chciałabyś aby widniał na Waszej sali weselnej? :)
OdpowiedzUsuńMy mamy wesele w październiku '17 i również zamówiłam już dekoratorkę, bo niby sporo czasu - ale nigdy nie nie wiadomo jak później będzie z wolnymi terminami :) a wesela nie przełoży się bo wszystko już zamówione :)
Nie wiem co masz na myśli pisząc "szczególny typ dekoracji"? Niestety, ale nie znam się na tym na tyle dobrze, żeby określi w jaki typ będzie się wpisywała, niemniej wstępnie umówiliśmy się na kolory beżu, bieli i delikatnego pudrowego różu, ale w nieprzesadzonej ilości. :)
UsuńI bardzo dobrze, że już zamówiłaś. Przynajmniej masz to z głowy. Nie ma nic gorszego, niż zostawić wszystko na ostatnią chwilę :)
Czy ta stylizacja była dobierana pod tą konkretną lokację? Bo bardzo harmonijnie się komponuje z otoczeniem. Granatowe buty pasują do koloru wody w tle, dresowa sukienka kojarzy się z lekko zachmurzonym niebem, a odsłonięte nogi przywodzą na myśl kolor plażowego piasku.
OdpowiedzUsuńUwagę zwraca też kadrowanie i widać, że zdjęcia robił ktoś kto bardzo lubi Monikę(zdjęcia nie są robione z pozycji kogoś wyższego ale są na właściwej wysokości) albo bardzo się przykłada, żeby dobrze podkreślić urodę Moniki, stylizacji i ogólnie po prostu stara się zrobić dobrą fotografię.
dziękuję bardzo za miłe słowa :D
UsuńDziękuję bardzo za ten komentarz! Takie słowa naprawdę wiele dla mnie znaczą i myślę, że dla mojej fotografki również. :)
UsuńStylizacja nie była dobrana pod miejsce, raczej na odwrót. :)
Bo to bardzo udana kompozycyjnie sesja zdjęciowa. Jest w niej to nieuchwytne coś - wydaje się że jakaś ukryta symbolika. Nawet jeśli wyszło wam to przypadkowo i może na poziomie podświadomości.
UsuńO co mi chodzi? Np. dwie czarne poziome linie na sukience: obok mamy dwa drzewa - i linie są poziome jak horyzont oraz często w kadrze są na wysokości horyzontu. Horyzont może oznaczać przyszłość coś co nie jest znane oraz związane z tym oczekiwanie i pewne napięcie. Dwa drzewa, dwie linie - fajnie się wiąże ten motyw z otoczeniem - oraz mogą oznaczać dwie osoby - męża i żonę, fotografa i fotografowaną itd. Można też zastanowić się nad równoległością linii - mogą być blisko siebie, ale nigdy się nie przecinają.
Podsumowując jeśli kompozycja jest dobra i ma się odpowiednio wrażliwego fotografa to można uzyskać pełną symboliki wizualną poezję, która nie musi posiadać znaczenia nadanego przez twórcę, ale odbiorca może je sobie dopisać jeśli jest odpowiednio zwariowany xD
Świetne zdjęcia! Już niedługo wiosna, więc będzie jeszcze więcej takich postów i takich stylizacji na mieście ;) Muszę jeszcze dodać, że stylizacja jest też idealna na lato :D
OdpowiedzUsuńpauuls.blogspot.com
Bardzo ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńSukienka rewelacja <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
podoba mi się sukienka! świetnie zaprezentowany look :)
OdpowiedzUsuńświetna luźna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna ta sukienka! :)
OdpowiedzUsuńhttp://im-dollka.blogspot.com
Świetne zdjęcia i ładna sukienka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*