poniedziałek, 9 listopada 2015

09.11.2015

Cześć! :)
   Kolejny zjazd studiów podyplomowych za mną. Po zajęciach, poszłam jeszcze do Rossmanna skorzystać z promocji -49% na kolorówkę, ale okazałam się na tyle asertywna, że wyszłam tylko z tuszem do rzęs i maseczką - tak jak zaplanowałam :D

   Nawet nie spodziewałam się, że ramoneska, którą Wam dzisiaj pokażę będzie, aż tak ładna! Nie dość, że ma ciekawy rudy kolor, to jeszcze jest tak milutka z dotyku, że muszę się powstrzymywać, żeby ciągle jej nie gładzić.
   W momencie kiedy Karolina wysłała mi zdjęcia, obydwie zaczęłyśmy się głowić jak to możliwe, że spośród dostępnego tła, wybrałyśmy jakąś rozkopaną działkę?! Nasze sesje odbywają się w takiej "rozgadanej" atmosferze, że czasami trudno jest mi się skupić na zdjęciach :P

Na sobie mam:
ramoneska - tutaj,
spódniczka - New Yorker,
golf - tutaj
kozaki - CCC,
naszyjnik - Dressin.

16 komentarzy:

  1. Prawda, ramoneska jest śliczna. Ja na promocji rossmana też obłowiłam się w zapasy mojego tuszu, tak jak planowałam. :D
    http://whatisinthehat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna jest ta ramoneska!
    Bardzo ładnie leży i kolor ma obłędny!

    A co do promocji w Rossmannie, to też tylko z tuszem wyszłam ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ramoneska prezentuje się świetnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialna stylizacja! Twoja kurteczka mnie zauroczyła ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurtka jest rzeczywiście świetna! :)
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna kurtka:) masz idealną figurę <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurtka kurtką ale wreszcie pojawiły się kozaczki :) yeeeee!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie się prezentujesz :) kurtka mi się ogromnie spodobała ;) cały zestaw jest idealnie skompletowany :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna stylizacja. Kurtka rewelacyjna :) Dziękuję za odwiedziny i w miarę możliwości zapraszam na prezentację biżuterii. Ps. Obserwuję i na pewno będę tutaj częściej.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj szczęściara z Ciebie,że po swoich zajęciach możesz jeszcze iść do Rosmanna ;-). Ja po swoich podyplomowych zajęciach na UMCS-ie tylko czekam żeby mąż mnie zabrał do domu ;-).

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko pieknie,tylko okolice można by było troszku zmnienić

    OdpowiedzUsuń

poniedziałek, 9 listopada 2015

09.11.2015

Cześć! :)
   Kolejny zjazd studiów podyplomowych za mną. Po zajęciach, poszłam jeszcze do Rossmanna skorzystać z promocji -49% na kolorówkę, ale okazałam się na tyle asertywna, że wyszłam tylko z tuszem do rzęs i maseczką - tak jak zaplanowałam :D

   Nawet nie spodziewałam się, że ramoneska, którą Wam dzisiaj pokażę będzie, aż tak ładna! Nie dość, że ma ciekawy rudy kolor, to jeszcze jest tak milutka z dotyku, że muszę się powstrzymywać, żeby ciągle jej nie gładzić.
   W momencie kiedy Karolina wysłała mi zdjęcia, obydwie zaczęłyśmy się głowić jak to możliwe, że spośród dostępnego tła, wybrałyśmy jakąś rozkopaną działkę?! Nasze sesje odbywają się w takiej "rozgadanej" atmosferze, że czasami trudno jest mi się skupić na zdjęciach :P

Na sobie mam:
ramoneska - tutaj,
spódniczka - New Yorker,
golf - tutaj
kozaki - CCC,
naszyjnik - Dressin.

16 komentarzy:

  1. Prawda, ramoneska jest śliczna. Ja na promocji rossmana też obłowiłam się w zapasy mojego tuszu, tak jak planowałam. :D
    http://whatisinthehat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna jest ta ramoneska!
    Bardzo ładnie leży i kolor ma obłędny!

    A co do promocji w Rossmannie, to też tylko z tuszem wyszłam ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ramoneska prezentuje się świetnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialna stylizacja! Twoja kurteczka mnie zauroczyła ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurtka jest rzeczywiście świetna! :)
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna kurtka:) masz idealną figurę <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurtka kurtką ale wreszcie pojawiły się kozaczki :) yeeeee!

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie się prezentujesz :) kurtka mi się ogromnie spodobała ;) cały zestaw jest idealnie skompletowany :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna stylizacja. Kurtka rewelacyjna :) Dziękuję za odwiedziny i w miarę możliwości zapraszam na prezentację biżuterii. Ps. Obserwuję i na pewno będę tutaj częściej.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj szczęściara z Ciebie,że po swoich zajęciach możesz jeszcze iść do Rosmanna ;-). Ja po swoich podyplomowych zajęciach na UMCS-ie tylko czekam żeby mąż mnie zabrał do domu ;-).

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystko pieknie,tylko okolice można by było troszku zmnienić

    OdpowiedzUsuń