Cześć! :)
Ponieważ nie przygotowałam walentynkowej stylizacji, w ramach rekompensaty postanowiła stworzyć post utrzymany w iście miłosnym kolorze, czyli różu. Pierwsze skrzypce gra tutaj pastelowy płaszcz, który najchętniej łączę z szarym kolorem. Jeżeli czytacie mojego bloga od początku, być może pamiętacie, że mysie odcienie nie należą do moich ulubionych i nie mam zbyt wielu ubrań w tej barwie. Jednakże od kiedy zakochałam się w połączeniu różu z szarością, staram się sukcesywnie uzupełniać moją szafę w te ciuszki. Przykładem może być gruby golf i haftowana torebka. Do tego czarne rurki i kozaki na słupku - totalnie odzwyczaiłam się od butów na wysokim obcasie! Jak Wam się podoba? :)
Na sobie mam:
płaszcz - tutaj,
spodnie - H&M,
golf - tutaj,
kozaki - CCC,
torebka - Fabiola
Fot. Karolina Owczarek
Na sobie mam:
płaszcz - tutaj,
spodnie - H&M,
golf - tutaj,
kozaki - CCC,
torebka - Fabiola
Fot. Karolina Owczarek