czwartek, 4 grudnia 2014

Hallo December!

Cześć! :)
Choroba próbuje mnie przygwoździć do łóżka, ale od trzech dni uparcie z nią walczę. Mam nadzieję, że do piątku będę już zdrowa :)

Buty Emu mają zarówno swoich zapalonych wielbicieli jak i przeciwników. Ja nie zaliczam się ani do jednej, ani do drugiej grupy: nowa para trafiła w moje ręce w second-handzie za jedyne 29zł, grzechem byłoby się nie skusić. W ten oto sposób zagościły w mojej garderobie. Biała kurtka to również nowy nabytek: gdy do mnie dotarła od razu wiedziałam, że muszę zaopatrzyć się w ciemny szalik - wybór padł na gruby komin w odcieniu, który ciężko mi zidentyfikować (czy mieszanka koloru morskiego z ciemną zielenią ma jakąś nazwę?). Całość uzupełnia biała czapka z dużym pomponem!

Na sobie mam:
   spodnie - New Look,
kurtka - tutaj,
czapka - 4F
komin - Camaieu,
buty - sh.

23 komentarze:

  1. Fajny zestaw. Genialny kolor szalika ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładna stylizacja i piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Most zakochanych <3
    Super stylizacja :)

    Zajrzysz?:)
    iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę Wrocławia! Piękne miasto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co zazdrościć, lepiej zaplanować wyjazd i wyskoczyć tutaj chociaż na dwa dni! ;)

      Usuń
    2. Byłam kochana 2 lata temu na weekend majowy z ukochanym zawiesić tą słynną kłódkę na moście zakochanych :) Bardzo podobało mi się to miasto :) Ogólnie studiuję kierunek związany z architekturą i urbanistyką więc takie klimaty bardzo mi się podobają (:

      Usuń
    3. My już swojej kłódki nigdy nie odnaleźliśmy :D aktualnie jesteśmy w Krakowie i stwierdzamy, że tutejszy Rynek nie ma sobie równych :)

      Usuń
    4. Kraków znam również, chyba jak większość miast z racji studiów. Ale mi do gustu tak nie przypadł ;-)zdecydowanie na razie góruje Wrocław i Bydgoszcz (: A z kolei sama jestem w Łodzi! Bardzo specyficzne miasto! albo się kocha albo nienawidzi. W sumie to ja nie wiem czy kocham czy nienawidzę. Specyfika tego miasta jest tak dziwna, że trzeba dogłębnie poznać miasto, by wyrobić sobie zdanie (:

      Usuń
  5. jak dla mnie, to ten komin jest we właśnie typowo morskim odcieniu ;P
    i żadnej domieszki zieleni tu nie widzę ;P
    nie daj się chorobie - trzymam kciuki, żebyś była jak najszybciej zdrowa!

    Emu nie są złe - w takich właśnie zestawach i wtedy, gdy są w dobrym jeszcze stanie, to miło się na nie patrzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie ;))))

    Do którego masz zajęcia na uczelni ?
    Kiedy zjeżdżasz do domu na przerwę świąteczną ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jej, jak cudownie !
    uwielbiam wszystkie te włochate swetry <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaję mi się, że komin jest w kolorze butelkowej zieleni ;-)
    Wyglądasz super, zdjęcia takie pozytywne <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo przyjemny ciepły zestaw, słodko wyglądasz w tej czapce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny zestaw na chłodne dni, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. gratulacje zareczyn ! :) opowiedz nam jak to wszystko wygladało itp :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) W kolejnym poście napiszę o naszym wyjeździe do Krakowa :)

      Usuń
  12. Świetny look :) sweterek cudowny <3 obserwuję i zapraszam do siebie
    Pozdrawiam Kamila

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekamy za nowym wpisem ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wpis! Naprawdę! :)


    http://mammotylki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie cierpię emu, bardzo mi się nie podobają, ale Twoje- piękne, nietypowe, aż chce się nosić! <3 dddominika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. nienawidzę butów emu, a mój chłopak mówi o nich 'platfusy', ale te Twoje są mega urocze, takie eskimoski! i jeszcze z second handu, niesamowite :D dddominika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

czwartek, 4 grudnia 2014

Hallo December!

Cześć! :)
Choroba próbuje mnie przygwoździć do łóżka, ale od trzech dni uparcie z nią walczę. Mam nadzieję, że do piątku będę już zdrowa :)

Buty Emu mają zarówno swoich zapalonych wielbicieli jak i przeciwników. Ja nie zaliczam się ani do jednej, ani do drugiej grupy: nowa para trafiła w moje ręce w second-handzie za jedyne 29zł, grzechem byłoby się nie skusić. W ten oto sposób zagościły w mojej garderobie. Biała kurtka to również nowy nabytek: gdy do mnie dotarła od razu wiedziałam, że muszę zaopatrzyć się w ciemny szalik - wybór padł na gruby komin w odcieniu, który ciężko mi zidentyfikować (czy mieszanka koloru morskiego z ciemną zielenią ma jakąś nazwę?). Całość uzupełnia biała czapka z dużym pomponem!

Na sobie mam:
   spodnie - New Look,
kurtka - tutaj,
czapka - 4F
komin - Camaieu,
buty - sh.

23 komentarze:

  1. Fajny zestaw. Genialny kolor szalika ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładna stylizacja i piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Most zakochanych <3
    Super stylizacja :)

    Zajrzysz?:)
    iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę Wrocławia! Piękne miasto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co zazdrościć, lepiej zaplanować wyjazd i wyskoczyć tutaj chociaż na dwa dni! ;)

      Usuń
    2. Byłam kochana 2 lata temu na weekend majowy z ukochanym zawiesić tą słynną kłódkę na moście zakochanych :) Bardzo podobało mi się to miasto :) Ogólnie studiuję kierunek związany z architekturą i urbanistyką więc takie klimaty bardzo mi się podobają (:

      Usuń
    3. My już swojej kłódki nigdy nie odnaleźliśmy :D aktualnie jesteśmy w Krakowie i stwierdzamy, że tutejszy Rynek nie ma sobie równych :)

      Usuń
    4. Kraków znam również, chyba jak większość miast z racji studiów. Ale mi do gustu tak nie przypadł ;-)zdecydowanie na razie góruje Wrocław i Bydgoszcz (: A z kolei sama jestem w Łodzi! Bardzo specyficzne miasto! albo się kocha albo nienawidzi. W sumie to ja nie wiem czy kocham czy nienawidzę. Specyfika tego miasta jest tak dziwna, że trzeba dogłębnie poznać miasto, by wyrobić sobie zdanie (:

      Usuń
  5. jak dla mnie, to ten komin jest we właśnie typowo morskim odcieniu ;P
    i żadnej domieszki zieleni tu nie widzę ;P
    nie daj się chorobie - trzymam kciuki, żebyś była jak najszybciej zdrowa!

    Emu nie są złe - w takich właśnie zestawach i wtedy, gdy są w dobrym jeszcze stanie, to miło się na nie patrzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie ;))))

    Do którego masz zajęcia na uczelni ?
    Kiedy zjeżdżasz do domu na przerwę świąteczną ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. jej, jak cudownie !
    uwielbiam wszystkie te włochate swetry <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaję mi się, że komin jest w kolorze butelkowej zieleni ;-)
    Wyglądasz super, zdjęcia takie pozytywne <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo przyjemny ciepły zestaw, słodko wyglądasz w tej czapce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny zestaw na chłodne dni, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  11. gratulacje zareczyn ! :) opowiedz nam jak to wszystko wygladało itp :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) W kolejnym poście napiszę o naszym wyjeździe do Krakowa :)

      Usuń
  12. Świetny look :) sweterek cudowny <3 obserwuję i zapraszam do siebie
    Pozdrawiam Kamila

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekamy za nowym wpisem ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wpis! Naprawdę! :)


    http://mammotylki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie cierpię emu, bardzo mi się nie podobają, ale Twoje- piękne, nietypowe, aż chce się nosić! <3 dddominika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. nienawidzę butów emu, a mój chłopak mówi o nich 'platfusy', ale te Twoje są mega urocze, takie eskimoski! i jeszcze z second handu, niesamowite :D dddominika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń