sobota, 26 kwietnia 2014

Pharmaceris czyni cuda

Cześć! :)
    Od lat moja cera pozostawia wiele do życzenia. Nareszcie udało mi się odnaleźć kosmetyki, które naprawdę pomagają mojej skórze. Pharmaceris T to seria przeznaczona dla osób borykających się z trądzikiem i tłustą cerą.W ich skład wchodzi kwas migdałowy, salicylan sodowy, wyciąg z łopianu i tamaryndy oraz wosk z mango, które złuszczają zrogowaciałe komórki naskórka i ograniczają powstawanie nowych zmian trądzikowych. Ponadto kosmetyki hamują wytwarzanie nadmiaru sebum dzięki czemu twarz nie "świeci się". Co najważniejsze, pomimo właściwości antybakteryjnych nie wysuszają skóry, tak jak czynią to preparaty dermatologiczne mające w składzie alkohol. Jak dla mnie jest to strzał w dziesiątkę. Wydaje mi się, że zakończyłam wieloletnie poszukiwania kosmetyków dostosowanych do mojej cery. Jedynym mankamentem może być cena - kremy to koszt ok.40zł, tonik czy żel 25zł. Gdybyśmy chcieli "na raz" kupić całą serię musimy mieć kilka stówek w portfelu, jednakże niezawodna Super-Pharm często organizuje promocje i tym sposobem Pharmaceris T wpadło w moje ręce dużo tańszym kosztem :)

wtorek, 22 kwietnia 2014

Wygodna elegancja

Cześć! :)
Jak Wasze samopoczucie po świętach? Potrzebna będzie jakaś dieta czy zbilansowaliście jadłospis?
Dzisiejsza stylizacja to połączenie elegancji z wygodą. Zamiast szpilek założyłam baletki do tego spodnie 7/8 w pastelowym kolorze i pudrową koszulę. Takie outfity są idealne kiedy musimy wytrzymać wiele godzin na nogach, ale także zachować przy tym odpowiedni ubiór.

Na sobie mam: 
pastelowe spodnie 7/8 - Pimkie,
koszula - Reserved,
baleriny - Labotti,
zegarek - Pierre Ricaud,
kopertówka - Orsay,
okulary - Sinsay.



środa, 16 kwietnia 2014

Floral dress

Cześć! ;)
Wczoraj dość niespodziewanie zjechałam do domu i zostanę tutaj aż do następnej środy.

Motyw floral od dawna gości w mojej szafie, kwiaty potrafią urozmaicić każdą stylizację. Biała sukienka w czerwone róże to przesyłka od nich klik - moim zdaniem jest cudowna! Co więcej, trafiłam idealnie z rozmiarem przez co wygląda jakby była uszyta na mnie. Połączyłam ją z sandałkami Deezee oraz delikatną biżuterią. Jak Wam się podoba ?:)

Na sobie mam :
Sukienka -klik,
sandałki - Deezee,
żakiet - nn,

Fot. Karolina Owczarek.








wtorek, 8 kwietnia 2014

Bite.

Cześć ! :)
Ignorantia iuris nocet(nieznajomość prawa szkodzi) - nie czytanie ulotek też ;< 
W sobotę ubrudziłam białą koszulę sosem, szybko ją zaprałam i wypsikałam Vanishem na drugi dzień śladu nie było, przepłukałam bluzkę i wywiesiłam na dwór. Jak się okazało za dwie godziny - Vanish wszedł w reakcję ze słońcem i oto na mojej koszuli pojawiły się niebotyczne żółte plamy. Nadal się nie poddaję stosując wybielacze i różne inne specyfiki, ale może się okazać, że koszula nadaje się już tylko do kosza. No cóż człowiek uczy się całe życie.

Taka pogoda, zachęca nas do wyciągnięcia z szafy wiosennych i letnich ubrań. Zestawiłam czarną rozkloszowaną spódniczkę ze zwykłą bluzką w łososiowym odcieniu. Do tego moje ulubione (na chwilę obecną) sandałki i dodatki w kolorze złota. Jak Wam się podoba ?:)

Na sobie mam:
Czarna rozkloszowana spódniczka - tutaj 
Łososiowa bluzka "bite" - House,
  Sandałki - Deezee ,
Naszyjnik - tutaj,
Bransoletka - znaleziona u babci,
Okulary - pożyczone od mamy, Sinsay.

 Fot. niezawodna Karolina Owczarek.   





sobota, 26 kwietnia 2014

Pharmaceris czyni cuda

Cześć! :)
    Od lat moja cera pozostawia wiele do życzenia. Nareszcie udało mi się odnaleźć kosmetyki, które naprawdę pomagają mojej skórze. Pharmaceris T to seria przeznaczona dla osób borykających się z trądzikiem i tłustą cerą.W ich skład wchodzi kwas migdałowy, salicylan sodowy, wyciąg z łopianu i tamaryndy oraz wosk z mango, które złuszczają zrogowaciałe komórki naskórka i ograniczają powstawanie nowych zmian trądzikowych. Ponadto kosmetyki hamują wytwarzanie nadmiaru sebum dzięki czemu twarz nie "świeci się". Co najważniejsze, pomimo właściwości antybakteryjnych nie wysuszają skóry, tak jak czynią to preparaty dermatologiczne mające w składzie alkohol. Jak dla mnie jest to strzał w dziesiątkę. Wydaje mi się, że zakończyłam wieloletnie poszukiwania kosmetyków dostosowanych do mojej cery. Jedynym mankamentem może być cena - kremy to koszt ok.40zł, tonik czy żel 25zł. Gdybyśmy chcieli "na raz" kupić całą serię musimy mieć kilka stówek w portfelu, jednakże niezawodna Super-Pharm często organizuje promocje i tym sposobem Pharmaceris T wpadło w moje ręce dużo tańszym kosztem :)

wtorek, 22 kwietnia 2014

Wygodna elegancja

Cześć! :)
Jak Wasze samopoczucie po świętach? Potrzebna będzie jakaś dieta czy zbilansowaliście jadłospis?
Dzisiejsza stylizacja to połączenie elegancji z wygodą. Zamiast szpilek założyłam baletki do tego spodnie 7/8 w pastelowym kolorze i pudrową koszulę. Takie outfity są idealne kiedy musimy wytrzymać wiele godzin na nogach, ale także zachować przy tym odpowiedni ubiór.

Na sobie mam: 
pastelowe spodnie 7/8 - Pimkie,
koszula - Reserved,
baleriny - Labotti,
zegarek - Pierre Ricaud,
kopertówka - Orsay,
okulary - Sinsay.



środa, 16 kwietnia 2014

Floral dress

Cześć! ;)
Wczoraj dość niespodziewanie zjechałam do domu i zostanę tutaj aż do następnej środy.

Motyw floral od dawna gości w mojej szafie, kwiaty potrafią urozmaicić każdą stylizację. Biała sukienka w czerwone róże to przesyłka od nich klik - moim zdaniem jest cudowna! Co więcej, trafiłam idealnie z rozmiarem przez co wygląda jakby była uszyta na mnie. Połączyłam ją z sandałkami Deezee oraz delikatną biżuterią. Jak Wam się podoba ?:)

Na sobie mam :
Sukienka -klik,
sandałki - Deezee,
żakiet - nn,

Fot. Karolina Owczarek.








wtorek, 8 kwietnia 2014

Bite.

Cześć ! :)
Ignorantia iuris nocet(nieznajomość prawa szkodzi) - nie czytanie ulotek też ;< 
W sobotę ubrudziłam białą koszulę sosem, szybko ją zaprałam i wypsikałam Vanishem na drugi dzień śladu nie było, przepłukałam bluzkę i wywiesiłam na dwór. Jak się okazało za dwie godziny - Vanish wszedł w reakcję ze słońcem i oto na mojej koszuli pojawiły się niebotyczne żółte plamy. Nadal się nie poddaję stosując wybielacze i różne inne specyfiki, ale może się okazać, że koszula nadaje się już tylko do kosza. No cóż człowiek uczy się całe życie.

Taka pogoda, zachęca nas do wyciągnięcia z szafy wiosennych i letnich ubrań. Zestawiłam czarną rozkloszowaną spódniczkę ze zwykłą bluzką w łososiowym odcieniu. Do tego moje ulubione (na chwilę obecną) sandałki i dodatki w kolorze złota. Jak Wam się podoba ?:)

Na sobie mam:
Czarna rozkloszowana spódniczka - tutaj 
Łososiowa bluzka "bite" - House,
  Sandałki - Deezee ,
Naszyjnik - tutaj,
Bransoletka - znaleziona u babci,
Okulary - pożyczone od mamy, Sinsay.

 Fot. niezawodna Karolina Owczarek.