niedziela, 29 kwietnia 2018

Delia Matt Liquid Lipstick nr 3, 4, 5, 106 - Sophia, Elizabeth, Claudia


Cześć! :)
   Odkąd rynkiem kosmetycznym zawładnęły matowe pomadki i szminki rzadko sięgam po te z kremowym wykończeniem. Nie oszukujmy się, ale dużo bardziej komfortowo czujemy się, jeżeli mamy pewność, że kolor na naszych ustach "nie rozlał się", ani przypadkowo nie roztarłyśmy sobie szminki poza kontur. Poza tym ja lubię matowe wykończenie zarówno na ustach jak i na powiekach, dlatego entuzjastycznie zareagowałam na pomadki z Delii - Matt Liquid Lipstic. Taka ciekawostka na początek. Pomadki nie są ponazywane jedynie numerami, lecz każdej z nich przyporządkowane jest jakieś imię hollywoodzkiej gwiazdy np. Bridget, Audrey, Sophia, Claudia czy Marylin. Świetny pomysł, prawda? :)
   Słuchajcie - przede wszystkim ich cena! Kosztuje około 16zł w cenie regularnej. Druga kwestia to jej trwałość - oczywiście "zjada się" delikatnie podczas posiłków, ale mimo wszystko nadal wygląda dobrze, dlatego maluję się nimi na wszelkiego rodzaju imprezki okolicznościowe, podczas których baaaardzo dużo jem ;). 
   Opakowania są solidne - nic nie pęka i nie wyciera się. Poniżej przedstawiłam Wam owe pomadki na ustach, żebyście miały wyobrażenie jak wyglądają w rzeczywistości. Nie będę się rozpisywać o każdy kolorze po kolei, jednakże chciałabym Wam zwrócić uwagę na serię Matt Liquid Metalic Finish (ostatnia z prezentowanych). Pierwszy raz spotkałam się z metalicznym wykończeniem w przypadku matowych pomadek - efekt jest naprawdę ciekawy i nietypowy. 
   P.S. Pamiętajcie o odpowiednim nawilżeniu ust, ponieważ jeżeli nałożycie matową pomadkę na spierzchnięte usta to niestety, ale nie będzie to wyglądało dobrze. 
Który kolor podoba Wam się najbardziej? :)

NR 3 SOPHIA

  NR 5 CLAUDIA

NR 4 ELIZABETH

METALIC FINISH 106

8 komentarzy:

  1. piękne odcienie! Super


    Zapraszam do siebie w wolnej chwili.
    Miłego dnia, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  2. od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu tych pomadek :) świetny pomysł z nazwami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolorki pomadek są sliczne <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/04/z-motywem-kwiatow.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Również podobają mi się matowe pomadki ale dla siebie wybieram bardziej stonowane odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest Pani boska w tych szminkach.

    OdpowiedzUsuń