Cześć! :)
Kwas hialuronowy występujący w naszym organizmie jest odpowiedzialny m.in. za zdrowy wygląd skóry. Dzięki temu jest odporna na podrażnienia i zmiany, jednakże czasami trzeba wspomóc nasze ciało i ułatwić mu zachowanie odpowiedniego poziomu. W tym celu zaopatrzyłam się w małą buteleczkę owego specyfiku, aby sprawdzić jego zbawienne działanie.
Po dokładnym oczyszczeniu, nakładam preparat na skórę twarzy i pośladki, gdyż kwas oprócz doskonałego nawilżenia, łagodzenia stanów zapalnych i regeneracji naskórka, działa zbawiennie na cellulit. Wprawdzie nie mam jeszcze problemów z tzw. "pomarańczową skórką", ale wolę zapobiegać, niż zwalczać. Kwas błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu - pod tym względem nie ma sobie równych. Już po kilku minutach czuć jak skóra staje się napięta i jest przygotowana do kolejnego kroku pielęgnacji. Jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno nie poprzestanę na jednym opakowaniu. Za 30ml zapłacimy ok.15zł, do kupienia tutaj.
Sztuczne rzęsy towarzyszą mi od kilku lat, ale pojawiają się na moich oczach sporadycznie. Długo obawiałam się, że nie będę potrafiła ich przykleić, jednakże okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Od tej pory czasami zdarza mi się je przykleić, zwłaszcza na imprezy lub do zdjęć. Nareszcie kupiłam sobie, aż 5 par w jednym opakowaniu, aby nie latać po sklepach na pół godziny przed imprezą, bo przypomniałam sobie, że stare nie nadają się już do użytku. Są całkiem nieźle wykonane i nie wyglądają karykaturalnie - co jest dla mnie ważne. Do kupienia - tutaj.
Pozostając w tematyce oczu, ostatnim produktem jest pędzelek do makijażu. Wiem, że zaraz odezwą się zwolenniczki droższych, naturalnych pędzli, ale mnie takie w zupełności wystarczają. Chociaż nie będę ukrywała, że z gwiazdkami w oczach patrzę na produkty Maxineczki, które niedługo mają wejść na polski rynek. Ale wracając do tematu, pędzelek jest porządnie wykonany (nie wypada z niego włosie) estetyczny i poręczny. Dobrze się go czyści, produkt nie wnika w niego. Jedynie mógłby być odrobinę bardziej miękki. Do kupienia - tutaj.
Dla wszystkich czytelników mam kupon -10% na zakupy w Born Pretty Store. Wystarczy, że przy zamówieniu wpiszecie WOMH10.
Ten kwas to mnie mega zaciekawił!
OdpowiedzUsuńmarysia-k
Sztuczne rzęsy ładny efekt dają, ja niestety zawsze źle się w nich czuję, więc ewentualnie stawiam na kępki :)
OdpowiedzUsuńMożesz mi pomóc i powiedzieć, jak zamawia się te rzęsy? :) A w tym zestawie znajduje się klej do rzęs? :) Nie bardzo się orientuje jak działać na tej stronie, więc proszę o pomoc i jakieś wskazówki :)
OdpowiedzUsuńNiestety w zestawie nie ma kleju :(
UsuńTutaj masz link, gdzie jest fajnie opisane jak zamawiać z tego sklepu: http://iv90-jewellery.blogspot.com/2015/02/jak-zamawiac-w-sklepie-born-pretty-store.html
Dziękuję! :-)
UsuńProszę :)
UsuńJaki klej używasz? Jest on godny polecenia? :) Oczywiście klej do rzęs ;)
OdpowiedzUsuńNa razie został mi jeszcze jakiś klej po poprzednich rzęsach i to jego używam, ale przymierzam się do zakupy Duo :)
UsuńExcellent article. I aƅsolutely love thіѕ site.
OdpowiedzUsuńΚeep іt uρ!
Тake a loօk аt mу ɦomepage
- new year quotes
Oj ja mam problem z przyklejeniem sztucznych rzęs :/ Za to bez problemów przyklejam kępki :) Uwielbiam na większych imprezach podkreślać tak oko!
OdpowiedzUsuńwww.sylwiaszewczyk.com